Dzień 33
Miłość
ZGODNIE ZANOSI MODLITWY
📖 „Jeśli dwaj z was na ziemi
zgodnie o coś prosić będą,
to wszystkiego użyczy im mój Ojciec,
który jest w niebie”
Mt 18, 19

__________
📙 „Jedność powstająca między mężczyzną a kobietą, którzy regularnie i wspólnie zanoszą modlitwy, tworzy między nimi intensywną i potężną więź. Na świętym ołtarzu Wasze małżeństwa wspólna modlitwa może zdziałać cuda na każdej płaszczyźnie związku. (…) Trudno jest gniewać się długo na kogoś, za kogo się modli. Trudno jest nie ustąpić, kiedy się słyszy, jak współmałżonek z pokorą serca woła do Boga, prosząc Go o łaskę w samym środku gorącej sytuacji kryzysowej. Modląc się, dwoje ludzi przypomina sobie, że Bóg stworzył ich jako jedność. A wobec Jego jednoczącej obecności dysharmonia obraca się w piękno. (…) Nieraz spojrzysz w przeszłość na tę wspólną nić modlitwy, która łączyła wszystko, począwszy od przeciętnych poniedziałków aż po najbardziej istotne decyzje, i odczujesz wdzięczność za tę «jedną rzecz», która zmieniła wszystko. Jest to ten jedyny obszar, w kwestii którego wyjątkowo istotne jest, abyście osiągnęli zgodę i porozumienie”.
Stephen & Alex Kendrick, Miej odwagę kochać
___________
🖊 Myśl o wspólnej modlitwie „przenosi nas w czasie” jeszcze do naszego etapu sprzed ślubu, kiedy modliliśmy się wieczorami przez telefon dziesiątką różańca „Cud w Kanie Galilejskiej”. Efektem tego był cud naszego ślubu i sakramentu :)…
Bo faktycznie biorąc pod uwagę, że nasz czas przed ślubem wcale nie należał do łatwych, można powiedzieć, że powodzenie całego przedsięwzięcia faktycznie było cudem Dzieliliśmy się już kiedyś na tej stronie świadectwem dotyczącym naszego ślubu
Modlitwa małżeńska, szczerze mówiąc, wcale nie była dla nas łatwym zadaniem. Bardzo pomógł nam wspólny wyjazd do Medjugorje – miejsce objawień Matki Bożej. Czas i przestrzeń do modlitwy, kamieniste wzgórza, które zachęcały do wędrówek pełnych skupienia i refleksji. Ciekawe, że obydwoje schodząc ze wzgórza Podbrdo niezależnie od siebie mieliśmy poczucie, że Maryja mówi do nas po prostu: „Módlcie się”. Okazało się, że podczas naszego pobytu corocznym objawieniu jednej z widzących Matka Boża powiedziała trzy razy: „Módlcie się, módlcie się, módlcie się”… 🙏
Zauważyliśmy, że bardzo ważne jest ustalenie i trzymanie się rytmu modlitwy, umieszczenie Pisma Świętego na widocznym, wyeksponowanym miejscu (żeby łatwiej było sięgnąć do Słowa Bożego). W naszym małżeństwie modlimy się wspólnie codziennie wieczorem na różańcu, no i przed każdym posiłkiem 🥘🥗 Jeszcze mamy duże pole do wzrastania we wspólnej modlitwie, ale już doświadczyliśmy jej wartości i mocy. Nieraz kiedy doświadczaliśmy jakichś trudności w relacji, często zdarzało nam się zauważyć, że zbiegały się one z czasem, w którym nasza wspólna modlitwa była w jakiś sposób zaniedbywana.
Miłość małżeńska nie jest łatwą miłością, ale pamiętajmy, że mamy Boga, który dał nam łaskę sakramentu małżeństwa. Trzeba tylko pamiętać, aby z niej nieustannie korzystać. Sam ślub nie gwarantuje nikomu „sukcesu” na drodze małżeńskiej.
„Można zbudować piękną miłość, ale trzeba szukać pomocy tam, gdzie jest źródło siły – w łasce sakramentu małżeństwa. Jest to szczególna łaska, która uzdalnia człowieka do noszenia i zrozumienia współmałżonka. Ale ta łaska szczególna nie działa automatycznie, tylko dlatego, że ślub odbył się w kościele. Ona działa, gdy «serce jest czyste» – po spowiedzi; wtedy staje się «siłą przetwarzającą». Przyglądałam się tylu małżeństwom przez te prawie 60 lat i nie mam żadnej wątpliwości, że to jest jeden, a wręcz powiem: jedyny sposób zrealizowania szczęścia i świętości małżeństwa to oparcie go o łaskę Bożą. Gdy razem się modlą, razem przystępują do komunii św., znajdują sposób okazania sobie miłości” 💕
Wanda Półtawska
Poprzez modlitwę i wspólne życie sakramentalne czerpiemy ze zdroju łaski sakramentu małżeństwa, która jest ogromną pomocą na wspólnej drodze.
Wiecie, że jedne z badań amerykańskich dotyczących małżeństw wykazały, że połowa małżeństw cywilnych kończy się rozwodem, a małżeństw sakramentalnych rozpada się 33%? Wśród małżeństw, które wspólnie biorą regularnie udział w Eucharystii – już tylko 2%, a wśród tych małżeństw, które zarówno chodzą razem do kościoła jak i razem codziennie się modlą – rozpada się jedno na tysiąc.
Wiara i modlitwa dają siłę do przezwyciężania wszelkich trudności…
Modlitwa przenikająca naszą zwykłą codzienność przemienia ją i w pewien sposób ją „przebóstwia” i czyni niezwykłą. 🦋
🗝 Wspólne uczestnictwo we Mszy Świętej i wspólna modlitwa niezwykle jednoczą małżonków i wypływają na tworzenie pięknej harmonii małżeńskiej. Pięknie jest widzieć na Mszy modlące się wspólnie rodziny. Wspólne trwanie na Eucharystii jednoczy wspólnoty. Jest duża różnica między także niezwykle ważną modlitwą osobistą, a modlitwą wspólną.
„Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich”
Mt 18, 20
Zadanie na dziś
Dziś podejmij modlitwę z bliską Ci osobą lub zaproś po prostu kogoś do wspólnej modlitwy. Może być to nawet modlitwa przez telefon. Po prostu dziś na modlitwie nie bądź sam i zanoś prośby zgodnie z innymi osobami 🙏
…bo zgodnie zanoszona modlitwa przywraca harmonię 🎵
