Dzień 14
Miłość
WALCZY FAIR 👊👊
to taki dom nie będzie mógł się ostać”
Mk 3, 25

__________
📙 „Istnieją dwa rodzaje granic obowiązujących w sytuacji rozwiązywania konfliktów: granice dotyczące «nas» oraz granice dotyczące «mnie». Granice dotyczące «nas» to zasady, które oboje uzgadniacie między sobą przed pojawieniem się konfliktu i są to reguły obowiązujące podczas jakiejkolwiek kłótni czy ostrej wymiany zdań. Ponadto, każde z Was ma prawo do delikatnego, lecz bezpośredniego egzekwowania ich w sytuacji, gdy zasady te zostaną pogwałcone. (…) Granice dotyczące «mnie» to zasady, które stosujecie samodzielnie. (…) Walka fair oznacza zmianę broni. Wyrażanie odmiennego zdania z godnością. Powinno to zaowocować budowaniem pomostu zamiast paleniem go. Pamiętaj, że miłość nie polega na walce, ale zawsze warto o nią walczyć”.
Stephen & Alex Kendrick, Miej odwagę kochać
___________
🖊 Wcześniej wspominaliśmy, że ciężko nam na 100% usunąć z naszych sformułowań uogólnienia: „Ty zawsze”, Ty „nigdy”. Dziś chcielibyśmy ten temat trochę poszerzyć, bo to co wydaje się nam bardzo istotne w kwestii rozwiązywania konfliktów, to dobra komunikacja.
Jeśli nie wprowadzimy w naszych relacjach jakichś podstawowych zasad komunikacji, to w razie konfliktów możemy się spotkać z „walką nie fair” Różnice między kobietą, a mężczyzną są widoczne także w kwestiach komunikacyjnych. Mężczyzna potrzebuje więcej czasu na przemyślenie pewnych kwestii, ale jest też bardziej racjonalny niż kobieta. Łatwiej wysnuwa konkretne wnioski i nadaje konkretne komunikaty. Kobiecie chodzi często o wiele spraw naraz i ciężej jej określić problem oraz jasno go sprecyzować. Często może nawet nie wiedzieć czemu jest smutna i o co jej w ogóle chodzi… Mężczyzna może odczuwać wówczas bezradność, bo jest skonstruowany do rozwiązywania problemów i znajdywania rozwiązań.
Te wszystkie trudności i narastające konflikty mogą powodować, że będziemy w naszych relacjach walczyć i spierać się o to, kto z nas jest na lepszej pozycji – ukazywać swoją wyższość…
Jeśli chcemy być fair wobec siebie to będziemy szukać porozumienia i rozwiązania problemu, a nie udowadniać drugiej osobie, że jest „gorsza”…
W dzisiejszym cytacie z książki „Miej odwagę kochać” mowa jest o granicach dotyczących „nas” i granicach dotyczących „mnie”, czyli o wszelkich granicach, które wyznaczamy sobie w relacji oraz tych, które wyznaczamy sobie jako jednostki.
To mogą być ustalenia typu: każdego dnia wybaczamy sobie; nigdy nie zmuszamy do konwersacji (znajdujemy odpowiednie miejsce i czas, aby każdy z rozmówców był na tę rozmowę gotowy); podczas rozmowy siadamy naprzeciwko siebie; nigdy nie zakładamy z góry, że wiemy co druga osoba chce nam powiedzieć; nie przerywamy sobie nawzajem, itd. Mogę także sam postanowić, że np. najpierw będę słuchał, a dopiero później mówił; że nie będę krzyczał i podnosił tonu głosu; że nie będę skory do gniewu, itp.
W przypadku jakiejś trudnej rozmowy warto na początku konkretnie ustalić jaki temat będziemy poruszać – żeby nie wywlekać w międzyczasie pobocznych spraw. Dzięki temu będziemy się trzymać cały czas konkretnej sprawy, którą chcemy rozwiązać. Powinniśmy mówić prosto i jasno. Ważna tu jest szczerość. Pan dr Jacek Pulikowski w czasie jednej ze swoich konferencji na temat komunikacji podkreślał, że do rozmowy powinno dojść dopiero wówczas, gdy każda ze stron jest gotowa na ujawnienie problemu… jest gotowa na szczerość. Mówił, że mamy być wówczas PRZEZROCZYŚCI, czyli ujawniający siebie Bardzo się nam to sformułowanie spodobało.
Warto także pamiętać, że każdy z nas może zrozumieć ten sam komunikat na różny sposób. Pomocne mogą być parafrazy, czyli opowiedzenie swoimi słowami tego, co powiedziała do nas druga osoba i upewnienie się, czy oby na pewno dobrze zrozumieliśmy.
Kolejna ważna sprawa: „Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą” Mt 7, 1-2.
Mamy nie sądzić… (Tak nawiasem: Pani Wanda Półtawska często przypomina, że słowa Jezusa: „Nie sądźcie” były najważniejsze dla papieża Jana Pawła II)
Nigdy nie oceniać – a przecież tak łatwo w naszych głowach nasuwa się ocena. Dlatego tak ważne jest, aby nie używać wspominanych przez nas na początku komunikatów typu „ty”, bo one niosą ze sobą osąd. Jest na to pewien sposób 🌻⬇
______________
Chcielibyśmy dziś wspomnieć o Porozumieniu Bez Przemocy Marshalla B. Rosenberga.
Metoda PBP (Porozumienia bez przemocy) zakłada, że pod każdym zachowaniem człowieka kryje się jakaś niezaspokojona potrzeba. Występują tutaj spostrzeżenia bez ocen – nie oceniamy osób, tylko zachowanie, i opisujemy obiektywne fakty. Odnosimy się do naszych potrzeb.
Metoda ta składa się z czterech podstawowych elementów:
❶ opis zaobserwowanego przez nas konkretnego działania, które wpływa na nasze samopoczucie;
❷ opis naszych uczuć i tego, co czujemy wobec faktu, który zaobserwowaliśmy;
❸ określenie potrzeb, z których wynikają nasze uczucia;
❹ prośba o konkretne czyny – im wyraźniej przekazana prośba, tym większa szansa zaspokojenia naszych potrzeb.
💡Przykład: Gdy rozmawiając ze mną patrzysz w telefon, czuję się lekceważony. Potrzebuję, abyś poświęciła mi całą swą uwagę. Czy mogłabyś patrzeć na mnie w trakcie rozmowy?
Mamy tu do czynienia z komunikatem typu „ja” – odnosimy się do siebie i do naszych potrzeb.
Ważne, aby pamiętać, że sformułowana prośba jest faktycznie prośbą, a nie żądaniem… Druga osoba nie może być do niczego przez nas przymuszana.
Zastosowanie tej metody stwarza warunki umożliwiające realizacje zarówno naszych potrzeb jak i naszych bliskich. Umożliwia to działanie „fair” i stawianie nas na równi Wyrażając swoje potrzeby, a nie oceniając, i formułując konkretną prośbę, umożliwiamy bliskim nam osobom jakby „wygrać” w danej sytuacji. Przez taki komunikat możemy stworzyć okazję, aby druga osoba mogła się o nas zatroszczyć.
Początkowo może się to wydawać trochę sztuczne. Może nie być to też początkowo proste. Nie chodzi tu przede wszystkim o stosowanie konkretnych sformułowań… ale o przyjęcie głównych zasad PBP i stosowanie ich w naszych relacjach.
📚 Polecamy: Marshall B. Rosenberg, Porozumienie Bez Przemocy. O języku życia, Warszawa 2017
🌸 „Prośba wyrażona z pominięciem uczuć i potrzeb osoby, która ją wyraża, może zabrzmieć jak żądanie”,
🌸 „Nigdy nikogo nie możemy zmusić do żadnego działania”,
🌸 „Słuchaj, czego ludzie potrzebują, a nie co o Tobie myślą”,
🌸 „Podejmując wybór, bądź świadomy, jaką potrzebę chcesz zaspokoić”,
🌸 „Kiedy uświadamiamy sobie własne potrzeby, gniew ustępuje miejsca uczuciom, które sprzyjają życiu”,
🌸 „Gdy skupiamy uwagę na cudzych uczuciach i potrzebach, czujemy, że z innymi ludźmi łączy nas wspólne wszystkim człowieczeństwo”
🌸 „Ucz się dostrzegać w każdym osądzie niezaspokojoną potrzebę”.
Zadanie na dziś
Zastanów się nad tym jakie towarzyszą Ci potrzeby. Patrz dziś i w najbliższym czasie na bliską Ci osobę przez pryzmat potrzeb. Jakie potrzeby kryją się pod jej zachowaniem? Spróbuj w czasie rozmów stosować komunikat "ja".
Konferencja Marshalla B. Rosenberga na temat Porozumienia Bez Przemocy i języka życia. Jeśli macie czas to naprawdę polecamy posłuchać ❤️ W ustawieniach filmiku na youtube jest opcja wyboru polskich napisów.