Czy zdarzyło się Tobie być niezrozumianym? W sensie dosłownym… Czy mówiłeś do kogoś, kto nie znał Twojego języka, a ta osoba nie mogła Cię zrozumieć?

Podejrzewamy, że z Waszymi bliskimi macie ten sam ojczysty język. W naszym małżeństwie musieliśmy nauczyć się wzajemnie naszych języków. I uczymy się nadal… Chociaż między sobą porozumiewamy się swobodnie po polsku 🇵🇱, to kiedy jedziemy do naszej Rodziny na Wschodzie, to przełączamy się na język rosyjski 🇷🇺 (Karen jest w trakcie nauki). Aby opanować inny język w sposób przyzwoity potrzeba nie lada wysiłku. Doświadczyliśmy tego… 

Miłość też mówi w różnych językach! 🙂

Nie wiem czy słyszeliście o 5 językach miłości według dr Gary Chapmana. Są to sposoby wyrażania miłości właściwe dla każdego z nas. Dr Chapman wyodrębnia następujące języki miłości: wyrażenia afirmatywne, dobry czas, przyjmowanie prezentów, drobne przysługi, dotyk.

Wiecie, że każdy z nas może mieć swój własny język ojczysty, własny dialekt miłości? W małżeństwie często może zdarzać się tak, że mąż i żona będą mieć różne języki miłości. Wynika to z wychowania, z sposobu w jaki była wyrażana miłość w kręgach rodzinnych i z braków miłości nabytych przez historię życia. Może być też tak, że jedna osoba może wyrażać swoją miłość w jednym języku, ale będzie wolała otrzymywać ją za pośrednictwem innego. Co się dzieje jak rozmawiamy w różnych językach? – nie rozumiemy się. I to właśnie jest problem wielu małżeństw – niezrozumienie w miłości

Każdy człowiek ma potrzebę miłości. Kiedy jesteśmy zakochani tymczasowo ta potrzeba zostaje zaspokojona, a raczej zostaje zagłuszona przez naszą emocjonalność… Po jakimś czasie, kiedy stan początkowego zakochania mija, potrzeba miłości znowu dochodzi do głosu.

„Potrzeba bycia kochanym przez żonę czy męża jest sednem pragnień małżeńskich”

Dr Gary Chapman

Każdy z nas ma pewnego rodzaju „zbiornik miłości”🏺❤️, który trzeba cały czas wypełniać i pilnować, aby nie był pusty. Jest to bardzo istotne w małżeństwie, które polega właśnie na komunii osób – na wzajemnym obdarowywaniu się sobą, na darze miłości.

Uczyć się języka miłości ukochanej osoby… Na początku posługiwanie się nowym językiem, może wydawać nam się sztuczne i wymagać wysiłku – a przecież, czy jeśli się kocha, to czy wszystko nie powinno wychodzić naturalnie? Otóż nie! Miłość wymaga wysiłku i nauki drugiego człowieka. To jest naprawdę jak z nauką języków – najpierw opanowujemy kilka podstawowych słów i posługujemy się nimi nienaturalnie, z akcentem, z wysiłkiem łącząc je w dłuższe zdania, ale później możemy opanować język i porozumiewać się w nim swobodnie, a nawet myśleć.

ZOBACZMY ZATEM JAKIE SĄ GŁÓWNE JĘZYKI MIŁOŚCI:

Dowiedz się jaki jest Twój język miłości!

*Opracowano na podstawie: Gary Chapman, 5 Języków Miłości