🖊 Dziś temat pełen szaleństwa, bo miłość jest szalona Nawet sam ślub i oddanie siebie drugiej osobie na całe życie bez żadnej gwarancji powodzenia jest totalnym szaleństwem Ale miłość taka właśnie jest!
Czy Twoja miłość właśnie taka jest jeśli chodzi o spełnianie pragnień Twojego współmałżonka, czy innej bliskiej Ci osoby?

My mamy poczucie, że nasza miłość jest jeszcze trochę zbyt mało szalona. Ale np. w kwestii prezentów to już potrafimy zaszaleć. Choć czasem obiecujemy sobie, że nie będziemy robić sobie zbyt dużych podarunków z różnych okazji, bo chcemy trochę zaoszczędzić, to i tak nikt z nas tego ostatecznie nie dotrzymuje 🤭 Zawsze wpada nam do głowy jakiś pomysł, albo rzuca się w oczy coś, co faktycznie wiemy, że może uradować drugą osobę. I jak tu się powstrzymać przed sprawianiem radości?

Ale np. w kwestiach jakichś szalonych wyjazdów, gdy brakuje na to czasu, to już nie jest tak łatwo. Nasze wyjazdy misyjne według nas za bardzo „szalone” nie są :P… bo wówczas wiemy, że poświęcamy się temu w całości w tym konkretnym czasie. A rzucić wszystko i jechać na jeden dzień nad morze popatrzeć na wschód słońca? 🌅  Aż tak szaleni chyba nie jesteśmy. Mi osobiście bardzo ciężko w ciągu roku jest się oderwać od tego, czym aktualnie się zajmuję, a gdy na horyzoncie pojawi się wolny weekend – uwielbiam zaplanować go na nadrabianie różnych spraw. I jak tu zaszaleć? Mąż ma lepiej w tym względzie, bo Robert jest w stanie (jak to z resztą faceci) zaszufladkować różne sprawy w pudełka w mózgu – zamknąć je i zająć się czymś innym. A kobieta, jak to kobieta, myśli o wszystkim naraz – i jak tu się skupić na wschodzie słońca, jak w głowie kręci się tysiące spraw?😉 A taka umiejętność baaardzo by się przydała.

W tym szaleństwie miłości nie chodzi o brak odpowiedzialności i porzucanie koniecznych obowiązków, ale o wielkoduszność i stawianie pragnień i marzeń bliskiej osoby nad naszym „widzimisię”… Chodzi o porzucenie własnych przyzwyczajeń, schematów myślowych i zachowań, porzucenie nawyku mówienia „nie” na wszelkie propozycje współmałżonka i innych osób, pozostawienie tego, co da się odsunąć akurat na dalszy plan, aby uszczęśliwić drugiego! 💞

Warto spełniać marzenia i pragnienia swoje oraz drugiej osoby – ale te, które są dobre, piękne i nie sprawią komuś krzywdy. I w tym szaleństwie ważna jest mądrość i rozwaga, bo żaden aspekt miłości nie jest samotną orbitą w przestrzeni, ale wpływa na całokształt miłości. Równowaga między rozwagą a wielkodusznością ⚖ i niepowstrzymywanie szaleństwa miłości przed działaniem na rzecz uszczęśliwiania innych.

💟 Warto pytać siebie: czego ja tak naprawdę pragnę? O czym marzę? Czasem może okazać się, że nasze pragnienia są ukryte głębiej, a to o czym marzymy wcale nie sprawi nam tak naprawdę radości. Czego pragnę i co jest głębiej pod tymi pragnieniami? Jakie są najskrytsze pragnienia mego serca?

Marzenia i pragnienia drugiej osoby mogą także zupełnie nie wiązać się z kwestią wydawania pieniędzy czy przeznaczenia dużej ilości czasu na zrealizowanie jakiegoś wielkiego przedsięwzięcia. Druga osoba może pragnąć i marzyć o większej bliskości męża/żony i spędzeniu razem większej ilości czasu w ciągu dnia.