Dzień 25
Miłość jest ODPOWIEDZIALNA
📖 „Niech każdy bada własne postępowanie, a wtedy powód do chluby znajdzie tylko w sobie samym,
a nie w zestawieniu siebie z drugim”
Ga 6, 4
__________
📙 „Miłość nie przerzuca tak łatwo winy na drugą osobę, ani też nie usprawiedliwia tak łatwo pobudek wypływających z egoizmu. Miłość nawet w połowie nie jest tak zaoferowana swoim własnym działaniem, jak potrzebami innych. Kiedy miłość przyjmuje odpowiedzialność za swoje działania, to nie po to, by udowodnić Twój szlachetny charakter, jakiemu dałeś wyraz, a raczej po to, by przyznać, jak długa droga jest jeszcze przed Tobą. Miłość nie szuka wymówek. Miłość pracuje nieprzerwanie, żeby zmienić coś na lepsze – w Tobie i w Twoim małżeństwie. (…) Miłość niesie poczucie odpowiedzialności, a także gotowość do natychmiastowego przyznania się do własnych błędów i potknięć, oraz chęć ich naprawy. Czy przyjmujesz odpowiedzialność za tę osobę, którą wybrałeś na miłość Twojego życia? (…) Miłość wzywa nas do podejmowania odpowiedzialności za naszego współmałżonka. Wzywa nas do miłowania go, okazywania mu czci i dbania o niego”.
Stephen & Alex Kendrick, Miej odwagę kochać
___________
🖊 Od razu nasuwa nam się na myśl w kontekście odpowiedzialności znany cytat Antoine de Saint-Exupéry z Małego Księcia: „Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś”. Jesteśmy odpowiedzialni za to, co wybraliśmy.
Cytowaliśmy tutaj często w poprzednich dniach dzieło Karola Wojtyły: „Miłość i odpowiedzialność”… Nie ma miłości bez odpowiedzialności! Miłość ponosi odpowiedzialność za tych, których kocha.
„Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, którego owce nie są własnością, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza; najemnik ucieka, dlatego że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach” J 10, 11-13
Dobry pasterz nie opuszcza stada… bo kocha. Zależy mu na owcach – jest odpowiedzialny za swoje stado. 🐑 Najemnik ucieka… bo mu nie zależy. Nie chce ponosić odpowiedzialności za owce i ryzykować dla nich swoim życiem. Nie bądź najemnikiem w relacjach z bliskimi. Jeśli kochasz prawdziwie to będzie Ci zależało… to będziesz gotów nawet ucierpieć dla dobra tych, których kochasz.
Miłość będzie otwierać Twoje oczy i uczyć Cię pokory – pomoże Ci słuchać innych i dostrzegać Twoje błędy. Jeśli kochasz, to będziesz gotów przyznać się do tego, co robisz źle i będziesz się starał zmieniać na lepsze… Będziesz gotów powiedzieć „przepraszam”. Będziesz dążyć do tego, aby Twoje relacje umacniały się i aby Ci, za których odpowiadasz – byli szczęśliwi.😊
Odpowiedzialność za tych, którzy zostali Ci dani i zadani. Odpowiedzialność za rodzinę, za bliskich, za tych, którym przewodzisz w pracy, za tych, za których odpowiadasz w różnych grupach, wspólnotach. Odpowiedzialność za każdego człowieka, którego stawia na Twojej drodze Bóg.
Szczególnie odpowiadasz za osobę, z którą łączy Cię sakrament małżeństwa. Jesteś odpowiedzialny za swoje małżeństwo. Odpowiedzialność niesie ze sobą działanie ku dobru i zmianom na lepsze. Gdy jesteś odpowiedzialny – nie uciekasz od problemów. Gdy zależy Ci na dobru relacji – potrafisz przyjąć krytyczne uwagi: nie odrzucasz ich, ale zastanawiasz się nad nimi i wyciągasz z nich wnioski na przyszłość.
________________
Myśląc o odpowiedzialności w małżeństwie, nasuwa się bardzo ważna kwestia odpowiedzialności za dzieci i życie poczęte. Odpowiedzialna miłość w małżeństwie zakłada odpowiedzialne rodzicielstwo… równowagę między rozwagą a wielkodusznością przy planowaniu poczęcia. Jednocześnie miłość przyjmuje każde życie, nawet jeśli pojawi się ono w czasie niedogodnym dla nas… nawet jeśli będzie to życie, które od samego początku rozwoju będzie naznaczone chorobą. Każde życie jest święte – każde dziecko w łonie mamy zasługuje na miłość i ciepłe przyjęcie ze strony swoich rodziców. Odpowiedzialność za życie w dużej mierze leży po stronie mężczyzny – ojca dziecka. Gdy wejdzie się głębiej w temat aborcji, psychiki kobiety w czasie ciąży i rzekomej „wolnej decyzji” kobiety o życiu jej dziecka, okazuje się, że ta decyzja wcale nie jest do końca wolna i świadoma, a zależna od różnych czynników. Najczęstszym powodem aborcji, który wymieniają kobiety, jest niechęć do nowego życia ze strony ojca dziecka i brak jego wsparcia. Co ciekawe, słowa mężczyzny: „zrobimy to, co ty chcesz” są przez kobiety odbierane jednoznacznie i kończą się decyzją o aborcji. Opowiada o tym często Jonathan Jeffes – twórca kursu „Powrót i Odnowa” dla osób zmagających się z traumą postaborcyjną. Ochrona życia poczętego wymaga w pierwszej kolejności odpowiedzialności ze strony mężczyzn.
🗝 „Istnieje w miłości odpowiedzialność – jest to odpowiedzialność za osobę, tę, którą się wciąga w najściślejszą wspólnotę bycia i działania, którą się czyni poniekąd swoją własnością, korzystając z jej oddania. I dlatego istnieje też odpowiedzialność za własną miłość: czy jest ona taka, tak dojrzała i tak gruntowna, że w jej granicach to ogromne zaufanie drugiej osoby, zrodzona z jej miłości nadzieja, że oddając siebie nie traci swej «duszy», ale wręcz przeciwnie, odnajduje tym większą pełnię jej istnienia – czy to wszystko nie dozna zawodu. Odpowiedzialność za miłość sprowadza się, jak widać, do odpowiedzialności za osobę, z niej wypływa i do niej też powraca. Dlatego właśnie jest to odpowiedzialność ogromna. (….) «smak» miłości wiąże się bowiem z poczuciem odpowiedzialności za osobę. W poczuciu tym kryje się przecież troska o jej prawdziwe dobro – kwintesencja całego altruizmu, a równocześnie nieomylny znak jakiegoś rozszerzenia własnego «ja», własnej egzystencji, o to «drugie ja» i o tę drugą egzystencję, która jest dla mnie tak bliska, jak moja własna”.
Karol Wojtyła, „Miłość i odpowiedzialność”
Zadanie na dziś
Może jest Ktoś, kto potrzebuje usłyszeć od Ciebie słowo: «przepraszam». Poproś o wybaczenie.
Dziś na nowo weź odpowiedzialność za tych, których kochasz. Postanów, że będziesz się zmieniać i pracować nad sobą dla dobra Twoich relacji.
Poniżej dodatkowe grafiki z tekstem, które można Komuś przesłać 🙂
